
Roladki można zawinąć z samego mięsa, ale trzeba by je dobrze rozbić. Ze schabem nie ma problemu, ale pierś kurczaka przy takich zabiegach rozpada się i nie wygląda za dobrze. Pomyślałem że można zawinąć całkiem zgrabne roladki, wykorzystując do tego cienkie plastry szynki (szwarcwaldzkiej lub parmeńskiej). A że ze smakami należy eksperymentować, to oprócz mięsa w zrazikach znalazły się ser, cebula i papryka konserwowa, choć jak chcecie możecie zamienić te dodatki na inne.
Całe danie podałem z kaszą jęczmienną, ugotowaną i podsmażoną z ulubionymi dodatkami (cebula, czosnek, troszkę zieleniny).
Jedna roladka to całkiem spory kawałek piersi z kurczaka, troszkę żółtego sera, cebuli, kawałka papryki konserwowej, zawinięte w 2 plasterki szynki. Mięso w środku posolone bardzo delikatnie – szynka ma bardzo intensywny i słony smak.
Roladki zapiekałem w piekarniku (180 st, ok 45 minut).